Moja kochana kuzynka poprosiła mnie abym była świadkiem na jej bierzmowaniu. Gdy nadszedł ten dzień dotarło do mnie że jako świadek powinnam jej dać coś naprawdę od serca, coś niepowtarzalnego... a że do mszy pozostało mi niewiele czasu i nie miałam jeszcze pojęcia o scrapbokingu i o specjalnych kartkach ozdobnych, stemplach, i tego typu ozdobach, wyszło mi takie oto coś...(u góry musiała zakryć pierwotną nazwę mojego bloga)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz